Byly czasy kiedy ten czlowiek który zmarl uczyl sie duzo biologii, byl najlepszy, potrafil wylizac mezoplasta tak jak nikt. Pamiętam też kurde ze normalnie sztosowy z niego ziomal. Pozdrowki dla ciebie piotrek bez kitu nie

Dobry przyjaciel. Pamiętam jak w szkole średniej podkradaliśmy kredy nauczycielom i rzucaliśmy nimi w ludzi przechodzących pod naszą szkołą. Albo gdy ktoś przeszkadzał ci w nauce zaczynałeś go gryźć. Haha nadal pamiętam jak mi odgryzłeś kawałek ucha. Szkoda, że już nigdy się nie zobaczymy.

Od małego wysportowany, ukończyły wszystkie maratony na 100% w tym maraton zycia. Pozostanie zawsze w naszej pamięci tak jak do końca jego dni pozostawały w jego pamięci zadania z witoskiego https://www.google.pl/search?q=znicz&client=ms-android-om-lge&prmd=imvn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwia8_bjhabSAhXsJ5oKHRzaDAwQ_AUICCgB&biw=320&bih=443#imgrc=N-G272_rG0r0rM:

Ten młodu człowiek był bardzo obiecujący, ale w sumie tragicznie zginął i trochę zabicie bo nie będzie kupował zbiorów i uczył się ich na pamiec

Ten młodu człowiek był bardzo obiecujący, ale w sumie tragicznie zginął i trochę zabicie bo nie będzie kupował zbiorów i uczył się ich na pamiec

Zawsze mial wszystko na 100%
Oprócz rzycia ;-((((((((((
Lubił tez rozwiazywac witoskiego